Najnowsze wpisy, strona 22


zmiana zwiazkopogladu czyli remament uczuciowy...
Autor: izumi
12 marca 2005, 21:23

koniec z zamartwianem sie -kocham czy nie kocham- poprostu zyje chwila, jest mi dobrze, to dobrze:D mam tez nowe sily, zeby walczyc i starac sie, zeby bylo dobrze;) chyba ta pieciodniowa rozlaka mi dobrze zrobila:)

 

uzywam ostatnio duzo slowa "dobrze":D to chyba objaw optymizmu:) wiosna idzie!

wrocilam
Autor: izumi
11 marca 2005, 22:00

stwierdzilam, ze jednak bez niego to nie to. jeszcze nie czas sie rozstawac, jeszcze nie przezylismy wszystkiego razem. mam nadzieje, ze bedzie dobrze, tym razem.  milo bylo znow poczuc jego dlon na twazy.. tyko, zeby tak nie pajacowal:P ale mysle, ze z tego wyrosnie:)

hehh zmiana w moim zyciu
Autor: izumi
10 marca 2005, 18:34

zerwalam, czuje na sobie smak wolnosci. narazie jest mi dobrze chociaz chwilami tesknie, ale nie chce juz z nim byc, nie chce ciaglych pretensji i obarczania siebie jego problemami. chce troche pozyc na wlasny rachunek, moze sie zakochac? wiec Izu jest wolna...

Izu : "ajm frii lajk a bird!!!!!!"

Zielak : "taa ciekawe do kiedy.."

Yami : "10... 9.. 8.. 7.."

nie no narazie planuje troche samotnosci.. chociaz ciezko byc samotnym jak byly co chwile chce pomagac w zadaniu z informatyki;]

czekam na wiosne.. moze cos sie wtedy ozywi??:P

Bez tytułu
Autor: izumi
28 stycznia 2005, 00:06

/me zajeta przekonywaniem samej siebie, ze ukladanie sobie zycia z czlowiekiem, ktorego sie nie kocha ma sens. narazie wychodzi mi tak sobie.

dedukcja czy indukcja??
Autor: izumi
13 stycznia 2005, 21:42

milosc to uczucie dedukcyjne czy indukcyjne?? czy to wogole uczucie?? moj rozum optuje za indukcyjnym nie-uczuciem a serce za dedukcyjnym uczuciem.