26 marca 2005, 19:17
wiosna, wiosenne porzadki, izu sie wziela do kupy i wstaje z ranca:D teraz tylko sie uczyc i bedzie dobrze;)
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
wiosna, wiosenne porzadki, izu sie wziela do kupy i wstaje z ranca:D teraz tylko sie uczyc i bedzie dobrze;)
i juz wszystko jest lepsze, bardziej zielone, wiosenne pelne nadziei:) twoja wiara naprawde duzo dla mnie znaczy:) naprawdze dziekuje, ze ze mna jestes:) jestes najwspanialszym czlowiekiem, jakiego moglam spotkac:***)
ostatnio (przez ostatnie 12 miesiecy) duzo rozmyslam o milosci... boje sie milosci.. nie zakochania, bo wiem jak ono smakuje, lecz milosci. boje sie, ze nie bede potrafila jej rozpoznac, ze wraz z ustapieniem pierwszej fali emicji stwierdze, ze wszystko wyparowalo i strace wszystko. boje sie, ze bede cale zycie szukac czegos, czego nigdy nie znajde, bo nie bede tego widziec... moze teraz tego nie widze?? moze teraz nie potrafie tego dostrzec i dlatego cos mnie uwiera?? boje sie zycia, malzenstwa.. czy bede kiedys pewna, ze chce wyjsc za maz?? :( heh smuuutno mi troszke.. ale mam zenita:)
koniec z zamartwianem sie -kocham czy nie kocham- poprostu zyje chwila, jest mi dobrze, to dobrze:D mam tez nowe sily, zeby walczyc i starac sie, zeby bylo dobrze;) chyba ta pieciodniowa rozlaka mi dobrze zrobila:)
uzywam ostatnio duzo slowa "dobrze":D to chyba objaw optymizmu:) wiosna idzie!
stwierdzilam, ze jednak bez niego to nie to. jeszcze nie czas sie rozstawac, jeszcze nie przezylismy wszystkiego razem. mam nadzieje, ze bedzie dobrze, tym razem. milo bylo znow poczuc jego dlon na twazy.. tyko, zeby tak nie pajacowal:P ale mysle, ze z tego wyrosnie:)