06 grudnia 2004, 22:12
napisałam. odpisał. napisalalm. odpisał. napisalam. i cisza. nic. skonczylo sie. i tylko pol nocy nie przespane. na nic. i worki pod oczami. na nic. uczucie wydalo ostatni oddech. pozostaje marazm.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
napisałam. odpisał. napisalalm. odpisał. napisalam. i cisza. nic. skonczylo sie. i tylko pol nocy nie przespane. na nic. i worki pod oczami. na nic. uczucie wydalo ostatni oddech. pozostaje marazm.
niech on tak na mnie nie patrzy, niech nie zaglada mi gleboko w oczy, bo jeszcze dojzy to co jest na dnie duszy. za duzo wspomnien.
albo niech patrzy tak na mnie juz zawsze.
do czego jestem zdolna tylko ja sama?? ja sama tylko zdolna jestem do osmarkania kumplowi swetra;]
tesknota za uczuciem, za cierpieniem, za miloscia. mentalny masochizm?? czekam na snieg on budzi uczucia. moze nie tylko we mnie??
czasem czlowiek czeka caly dzien, caly dzien uczy sie, rozmawia z innymi, siedzi przed telewizorem, caly dzien czeka zeby wieczorem usiasc przed komputerem i z kims porozmawiac. i nastepuje zamiana 3 zdan i koniec. caly dzien czekania i 3 zdania. i qzwa znow siedze i sie nudze. niewiem moja wina ze nie mamy o czym gadac?? grrr sometimes mam dosc.
siedem miesiecy razem :) magiczne swietowanie w magicznej atmosferze ;) bylo milo :) i znów cos ozywa :)