22 marca 2005, 23:09
i juz wszystko jest lepsze, bardziej zielone, wiosenne pelne nadziei:) twoja wiara naprawde duzo dla mnie znaczy:) naprawdze dziekuje, ze ze mna jestes:) jestes najwspanialszym czlowiekiem, jakiego moglam spotkac:***)
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
i juz wszystko jest lepsze, bardziej zielone, wiosenne pelne nadziei:) twoja wiara naprawde duzo dla mnie znaczy:) naprawdze dziekuje, ze ze mna jestes:) jestes najwspanialszym czlowiekiem, jakiego moglam spotkac:***)
ostatnio (przez ostatnie 12 miesiecy) duzo rozmyslam o milosci... boje sie milosci.. nie zakochania, bo wiem jak ono smakuje, lecz milosci. boje sie, ze nie bede potrafila jej rozpoznac, ze wraz z ustapieniem pierwszej fali emicji stwierdze, ze wszystko wyparowalo i strace wszystko. boje sie, ze bede cale zycie szukac czegos, czego nigdy nie znajde, bo nie bede tego widziec... moze teraz tego nie widze?? moze teraz nie potrafie tego dostrzec i dlatego cos mnie uwiera?? boje sie zycia, malzenstwa.. czy bede kiedys pewna, ze chce wyjsc za maz?? :( heh smuuutno mi troszke.. ale mam zenita:)