Archiwum 02 maja 2005


dzisiejsza ewangelizacja wydala plon
Autor: izumi
02 maja 2005, 00:20
kapiac sie zauwazylam zuczka w moich wlosach. naturalnym odruchem bylo strzepniecie go, na poczatku chcialam poza wanne, ale wyladowal w wodzie. patrzylam jak tonie, przez minute szedl z gabka pod wode caly czas przebierajac nozkami. w koncu wyciagnelam go na brzeg wanny. machal odnozami poniewaz chcial sie obrocic na brzuszek, lezac w kaluzy wody. zlitowalam sie i przewrocilam go na nozki. pomaszerowal w gore wzdloz sznurka na pranie. "co uczyniliscie braciom moim najmniejszym mniescie uczynili" niewiem czemu wpisy dotyczace wiary w jakimkolwiek pamietniku sa zawsze najbardziej intymne.