Archiwum 10 stycznia 2007


...
Autor: izumi
10 stycznia 2007, 23:09
balkon, wąski, ze stalowymi barierkami koloru rdzy. a moze farby spękanej. pranek. chlod. cisza. cisza w powietrzu, cisza w głowie. czerwone slonce pojawia sie nad drzewami. godzina 6.12. lekki wiatr porusza firanką przez otwarte drzwi balkonowe... mloda kobieta spi w lozku, z zimna okrywa sie koldra, nie czuje, ze druga polowa lozka jest pusta. na balkonie zwiniety w kłebek 22 letni chłopak. kiwa sie w przod i w tył. palce sciskaja prety balkonu. mysl. blysk. 6.15. swist wiatru w uszach... 9,8,7,6,5,4,3,2,1...
mloda kobieta jest nie tylko sama w lozku, ale i sama w mieszkaniu. juz zawsze.

stachura 1979. wojaczek 1971. riedel 1994. łuszcz 2000.

kazdy czas ma swoich meczennikow sztuki.