samotnosc


Autor: izumi
15 września 2005, 20:49
nienawidze kiedy moja mama chodzi na popoludniu do pracy:/ nie cierpie byc sama w domu/ ta pustka jest straszna, ogrania mnie nie moc, nie potrafie sie uczyc laze z kata w kat. dzisiejszy dzien zmarnowałam, przesiedzilam na necie , przesiedzilaalm przed telewizorem. jak mama jest to sie przynajmniej potrafie zmobilizowac ale bez niej to masakra. jak bardzo czlowiek uzaleznia sie od drugiego czlowieka. nie potrafilabym mieszkac sama. po kazdym takim samotnym wieczorze jeszcze wieksze wyrzuty sumienia, kiedy chce wyjsc gdzies do knajpy wieczorem i musze ja zostawic samą. zycie we dwojke jest trudne. no troche mi lzej jak to napisalam. juz nie wytrzymywalam sama w domu, nawet radio i telewizja nie zagluszaja ciszy. tesknie za ojcem.
AvantaR
15 września 2005
Caluje slonko :*
Grzesiek
15 września 2005
ja mialem podobny problem, z tym ze moja mama nie pracowala i czymkolwiek staralem sie zajmowac budzilo to pewna frustracje zostawiajac ją samą sobie
tak uzalezniamy sie od ludzi kturych kochamy
ale mysle ze to okresowe:)

Dodaj komentarz