...


Autor: izumi
27 października 2005, 23:06
nieduzy, parter i mansarda. z werandą z przodu, porośnietą pnączami zielonymi. na werandzie ławka-huśtawka. przed mały ogródek z nasturcjami, i sciezka miedzy nimi do niskiej furtki. dom o dachu spadzistym, z okienkami w pochyłych ścianach. na oknie pelargonie. z drugiej strony drugie wejscie, do ogrodu. gdzie trawa, drzewa owocowe i krzewy. i huśtawka i piaskownica. w środku cięzkie bukowe regały zastawione ksiązkami, okrągły stolik nakryty serwetą, z kwiatami w wazonie. globus. masywne biurko bukowe. kuchnia w ktorej stoją konfitury, dzemy, soki gotowe na mrożną zimę. mistrz Konstanty przy swoim stole, ktorego nie oddałby nawet za wszystkie obrazy Tycjana, bo pracuje przy nim, to jego wierny przyjaciel od samego rana, a kiedy noc...
Colette
28 października 2005
piękny opis....już chcę tam być....i jeszcz tylko bluszcz oplatający drzewa...mmm aż sie rozmarzyłam
28 października 2005
\"Ale są jeszcze sprawy drobne: loty ptasie
chwianie się trzcin w jeziorze, blask gwiazdy wieczornej,
różne barwy owoców o porannym czasie
i wiatr przelatujący w sopranie i basie,
i moja mała lampa, i stół niewytworny.
Ale nawet za wszystkie obrazy Tycjana
nie oddam tego stołu, bo pracuję przy nim, to mój wierny przyjaciel od samego rana,\"
I zamyślił się Konstanty i dopisał:
\"a kiedy noc...\"
Avik
27 października 2005
:)

Dodaj komentarz