Archiwum styczeń 2005


Bez tytułu
Autor: izumi
28 stycznia 2005, 00:06

/me zajeta przekonywaniem samej siebie, ze ukladanie sobie zycia z czlowiekiem, ktorego sie nie kocha ma sens. narazie wychodzi mi tak sobie.

dedukcja czy indukcja??
Autor: izumi
13 stycznia 2005, 21:42

milosc to uczucie dedukcyjne czy indukcyjne?? czy to wogole uczucie?? moj rozum optuje za indukcyjnym nie-uczuciem a serce za dedukcyjnym uczuciem.

zla
Autor: izumi
01 stycznia 2005, 16:31

izu wkurzona:[[[[[[ on jest straszny! nie umiem sie z nim klucic! jego postawa sprawia ze naprawde mam ochote na tą przerwe:[ no ale juz sie go nie da zmeinic. z reszta czego oczekuje, zrozumienia?? spoko nie musi mnie rozumiec. ale zamiast jakos próbowac mnie przekonac to robi mi znów wyrzuty:[ bo jak ja moge go zostawic on bedzie cierpial. qzwa chyba jakis blad w systemie uczuc sie wdarł.